Kimchi muffin
Kimchi muffin popełniłam — czyli wytrawne mufinki kimchi.
Chodziły po mojej głowie przez dłuższy czas. Uwielbiam mufinki i nie boję się eksperymentować, stad u mnie różne smaki mufinek, nie tylko słodkich, ale i słonych. Mufinki to szybki wypiek, który często zabieram ze sobą w gości, jest szalenie elegancki. Znakomicie nadają się na śniadanie do pracy i drobną przekąskę na przyjęciu. Wiele osób uważało mnie za szaloną osobę, no bo jak przecież kimchi w mufinkach? Ano, skoro robię mufinki wytrawne z farszem kapuścianym, mufinki o smaku bekonu, sera czy pizzy, to dlaczego nie zrobić mufinek o smaku mojej ulubionej kiszonki? A tak naprawdę, to jest to przedsmak kolejnego wpisu, czyli tematu o soku z kimchi. Jasne mufinki powstały z baek kimchi, a jak się domyślacie, drugie są zaczerwienione od gochugaru, którego użyłam do mak kimchi. Mufinki pięknie pachną kimchi, są przyjemnie słone i pikantne. W środku skrywają maleńkie kawałki kimchi. Ciasto zrobiłam oczywiście z soku kimchi.
Przepis na mufinki kimchi, podam dla ułatwienia w proporcjach „na szklanki”. Przygotowuje sobie dwie miski. Pierwsza będzie na produkty mokre, do której umieszczam:
- 1 szklankę soku z kimchi
- 2 jajka
- 1/3 szklanki oleju
Całość mieszam trzepaczką do połączenia. Do drugiej miski wsypuje suche produkty, czyli:
- 2 szklanki mąki,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- maleńką szczyptę soli
Mokre składniki wlewam do miski z suchymi składnikami i za pomocą trzepaczki łącze, uważając, by nie porobić grudek. Teraz można dodać do ciasta 1/4 szklanki odsączonego i drobno posiekanego kimchi. Delikatnie zamieszać ciasto i przelać do papilotek. Mufinki piekę w piekarniku 20 minut w temperaturze 180°C.