Fermentowane

Kimchi z białej rzodkwi

Jakiś czas temu nastawiłam kamionkę wypełnioną przygotowanym przeze mnie kimchi z białej rzodkwi. Chciałam stworzyć kimchi, które stanowić będzie chrupiący dodatek na kanapkę. Jak marynowane ogórki kanapkowe, za którymi również mega przepadam. Ponieważ kimchi po ukiszeniu wyszło zachwycające, podzielę się moim przepisem na wykonanie go.

Przepisów na kimchi z białej rzodkwi najwięcej znajdziesz w formie kkakdugi — to kimchi z białej rzodkwi pokrojonej w kostki. W tej wersji kimchi białą rzodkiew potraktowałam troszkę inaczej i pokroiłam ją w plastry.

Ten rodzaj kimchi to kimchi fermentowane w paście. Nie powinno w nim być za wiele soku, jest soczyste, ale nie wodniste. To bardzo ważne, dlatego między innymi wpierw dobrze wysalamy w fazie wstępnej warzywa, by nie mieć w nich nadmiaru wody.

Do wykonania takiego kimchi będzie potrzebne:

• 4 średniej wielkości białe rzodkwie
• główka czosnku
• 8 cm imbiru
• spory pęczek szczypiorku
• gruszka nashi (może być też pół twardego jabłka)
• 4 łyżki gochugaru (przyprawa – ostre płatki papryki chili)
• 100 ml sosu rybnego
• łyżka krewetek sauejot
• 4 łyżki mąki ryżowej odmiany kleistej
• sól 90 g/1 l wody – solanka

Krok 1. – przygotowanie białej rzodkwi
Białe rzodkwie wyszoruj, umyj i obierz. Następnie pokrój w plastry i umieść w solance na kilka godzin, aż będą elastyczne i puszczą nadmiar wody. Po tym czasie dokładnie wypłucz je z nadmiaru soli i odsącz na sicie.

Krok 2. – przygotowanie pasty do fermentacji
W małym rondelku wymieszaj 4 łyżki mąki ryżowej z 1/3 szklanki wody. Podgrzej i mieszaj do uzyskania kleiku, po czym odstaw do ostygnięcia. Czosnek i imbir zblenduj z gruszką nashi, sauejot oraz sosem rybnym. Wymieszaj z kleikiem oraz dosyp przyprawy gochugaru.

Krok 3. – wymieszanie składników
Pozostało już tylko posiekanie szczypiorku i połączenie wszystkich składników. Użyj w tym celu rękawiczek, bo ostre przyprawy nie tylko brudzą, ale podrażnią skórę. Gdy biała rzodkiew jest już wymieszana w paście, przełóż ją do kamionki lub słoika, zakręć i wstaw do lodówki. Tam będzie dojrzewać i bardzo powoli fermentować. Możesz również przytrzymać kimchi na jeden dzień w ciepłym pomieszczeniu, po czym przenieś je w chłodne miejsce.

Wcinaj na kanapce, jako dodatek do burgera, jako probiotyczna i pyszna przekąska lub jako dodatek do posiłku.

Spróbuj również koniecznie talerz z gorącym bulonem przyprawić kimchi. O rety, to dopiero fajnie podbija smak zupy.

Enjoy the kimchi <3